Żyjemy w czasach nasilających się problemów społecznych, których skutki mogą być katastrofalne dla całego tzw. kolektywnego zachodu. Szczególnie w dzisiejszych czasach, warto jest się odnieść do sowieckich metod infiltracji społeczeństwa, bo dziś wydają się być bardziej aktualne niż kiedykolwiek. Więc kilka słów o tym czym jest Ideologiczny przewrót ” Ideological Subversion”
Według Yuriego Bezmenova (były agent KGB, od lat 70. mieszkaniec Kanady) oraz dokumentów wyciągniętych przez Wasilija Mitrochina (archiwista KGB, zdradził w 1991 roku.), sowieckie służby bezpieczeństwa NKWD i KGB, w okresie zimnej wojny używały swoich wpływów na zachodzie do tworzenia siatek działaczy mających na celu powolne realizowanie celów sowieckich w społeczeństwie zachodnim.
Jak sam Bezmenov twierdził, że 85% środków KGB nie szły na operacje w szpiegowskie w stylu Jamesa Bonda, a na papierologię i obrzydliwe operacje psychologiczne. Tworzenie siatek działaczy odbywało się szczególnie wśród młodzieży klasy średniej i wyższej, bardziej, wrażliwej na problemy tego świata. W ten sposób tworzone były w środowiskach lewicowych grupy ludzi, którzy z czasem mieli stać się nowymi elitami kraju. Głównym celem operacji było sianie propagandy antypaństwowej i postaw, które z czasem miałyby doprowadzić do przewrotu ideowego wewnątrz klasy średniej i wyższej — Demoralizacją Społeczeństwa. Agenci KGB w ten sposób mieliby niszczyć podwaliny państw bloku zachodniego, od środka, oczekując upadku i wewnętrznej rewolucji w ciągu przyszłych lat. Rewolucja jednak nigdy nie przyszła, a jej żniwa nie były tak wielkie i skuteczne jak Bezmenov, by się spodziewał, mimo to pokłosie działań KGB i próby zdestabilizowania społeczeństwa zachodniego w jakiś stopniu pozostawiły swój niemierzalny ślad w środowiskach naukowych amerykańskiego świata. Co prawda skala możliwości KGB, zasięg oraz podział ich zadań musiał być mocno naciągany przez Bezmenova, który przestał być częścią struktury w latach 70., o tyle samo zjawisko działań subwersywnych było faktem. Potwierdzał to Jack Barski (wyżej postawiony działacz KGB w USA, pochodzenia niemieckiego), który uważał Bezmenova za oszusta. Jednak uważał, że agentura KGB nie była zakorzeniona tak głęboko w amerykańskim społeczeństwie, by doszło do prób przewrotu, bo jak to mówił Barski, KGB nie miało zielonego pojęcia amerykańskich realiach.
Bezmenov jest mocno pomijany w U.S a jak ktoś o nim pamięta. To tylko Republikanie, bo atakował mocno liberalne i socjalistyczne środowiska amerykańskie, chociaż prawda jest taka, że jego tezy mogą być bardziej uniwersalne niż się wszystkim wydaje.
Co ma to związanego z dzisiejszym środowiskiem politycznym i bezpieczeństwem. O ile same tezy przedstawione przez Bezmenova wydają się być lekko naciągane w jedną czy drugą stronę to w dzisiejszej globalnej wiosce dużo łatwiej o wywieranie wpływu poprzez subwersje. Powszechny dostęp do internetu sprawia, że żeby dotrzeć do Amerykanów, nie trzeba wsiąść do samolotu i polecieć przez wielką wodę, by tam zdobyć znajomości i opowiedzieć, jaka to Federacja wspaniała, a USA okropne. Zdecentralizowana struktura mediów informacyjnych pozostawiając wiele szans i nadziei, niesie ze sobą także zagrożenia, chociażby ze strony propagandy rosyjskiej i chińskiej, co swoją drogą też jest niemałym problemem, bo o ile linie narracji rosyjskiej są przejrzyste i łatwe do zidentyfikowania, o tyle chińskie wpływy w europie są niezauważalne. Tak samo pragmatyczne odejście od ideologii komunistycznej i stawienie na konserwatyzm w wykonaniu rosyjskim (jak to określa swoje stanowisko ideologiczne kremlowska władza), otwiera wiele możliwości na bratanie się z niektórymi prawicowymi środowiskami opowiadając, im historie o tym, jakimi obrońcami tradycyjnych wartości to nie są.
Powstały wielkie farmy trolli i media rosyjskie, które działają na rzecz radykalizacji się społeczeństwa, uderzające w oba krańce konfliktu światopoglądowego na świecie. Rosyjska agentura i pieniądze oligarchów finansują różne organizacje antyestablishmentowe w całej Europie i wywierają nacisk na sytuację wewnątrz NATO i sojuszników. Chińskie wpływy widać także daleko w społeczeństwie amerykańskim na wielu płaszczyznach społeczeństwa, ale i w polsce można ujrzeć narracje Komunistycznej Partii Chin wśród środowisk naukowych.
Ale też, żeby nie popadać w skrajność, Federacja Rosyjska wykorzystuje nasze wewnętrzne konflikty i tylko lekko popycha nas z kryzysu w kryzys, na które władze i społeczeństwo mają coraz mniej czasu na przygotowania. Stwierdzenie że gdyby nie Rosjanie to hard-line prawica czy lewica by nie istniała, jest mocnym ignorowaniem problemów świata dzisiejszego, które sami sobie gotujemy. Działania rosyjskie są szczególnie skuteczne teraz gdy zaufanie w nasze media jest najniższe w całej historii a społeczeństwo zatomizowane jak nigdy (Mowa o tzw. kolektywnym Zachodzie).